Miałam takie ładne kawowe serwetki a nie bardzo miałam na nie pomysł - myślałam bardziej o decu z ich zastosowaniem niż o kartkach. Ale naprasowałam sobie po kawałku no i pomysł przyszedł :)
Korzystałam z dwóch różnych serwetek - kwadraciki to jedna, a pasek z napisami pod nimi to druga.
Poza tym żadnych szczególnie wyszukanych elementów w tej kartce nie ma :)
Papiery w dwóch odcieniach brązu z lidlowego bloku, kawałek cieniutkiej koronki i dwie wstążeczki - szyfonowa i atłasowa - kokardka
kawowe kwadraty kleiłam na kosteczkach żeby nie było płasko
szarą ramkę wyciął Slice
obrazeczki są różne :)
napisy zrobiłam srebrnym żelopisem - na żywo ładnie rozjaśniają kartkę
Na tą chwilę zrobiłam 3 szt., ale przygotowałam już następne trzy tylko skończyła mi się taśma dwustronna więc muszę poczekać na zakupy :)
Generalnie rzecz ujmując podobają mi się te kartki :)
Miłego weekendu Kobitki, pędzę robić plakat na warsztaty, któreprowadzę - nawiasem mówiąc chętnych zapraszam - 20.02.10, w Reszowie tu można o wszystkim przeczytać :)
Zakochałam się w nich!!!
OdpowiedzUsuńPomysłowa z Ciebie babeczka :)
juz widziałam na wizazu..i padłam z zachwytu cudne karteczki:)
OdpowiedzUsuńwow, świetne! i te brązy... mrrr....
OdpowiedzUsuńśliczne!!!
OdpowiedzUsuńSkarbie gratuluję warsztatów!:) Hihi może dołączę do Ciebie i będę prowadzić warsztaty bibułkowo-krepinowe hihi:):):);)
OdpowiedzUsuńA tak na serio! Kartka świetna!!!
A ja zapraszam po coś do mnie...:*:)
cudne karteczki...takie karmelkowe mi się wydają-pewnie przez te kolorki :)
OdpowiedzUsuńkartki kawowe - R E W E L A C J A !!!
OdpowiedzUsuńAle mi ochoty na kawe narobilas. Mhhhrrryymmm .... Super karteczki
OdpowiedzUsuń