To już definitywnie ostatnie jesienne kartki :)
Wykorzystałam resztę naprasowanych serwetek żeby zrobić kartki z bukietami:
są identyczne :)
Do wycięcia ramek posłużył Slice, kudłata włóczka, z której zrobiłam sobie równie kudłaty szalik przydaje się też do kartek, karton Cansona w trzech kolorach: terrakoty, beżu i zieleni no i serwetka, którą pocięłam już do końca :)
jeszcze farbka złota do kropeczek, troszkę tuszu i stempelek z pismem, kokardki i kwadraciki do klejenia :)
i to wszystko...
Dziękuję Wam za miłe słowa i zapraszam ponownie :)
Nie no - rób jeszcze takie! One są świetne! No strasznie mi się podobają, chyba też ze względu na kolorki - ja uwielbiam ceglany/pomarańczowy i wszystkie ich pochodne :-). No i tak sobie właśnie wyobraziłam jak ktoś dostaje na imieniny/urodziny taką jesienną kartkę - jak to super pasuje do aury za oknem i w ogóle. Świetne są po prostu!
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to się stało, że nie miałam Cię w ulubionych i przeoczyłam tyle pięknych prac?!
OdpowiedzUsuńTeraz już będę na bieżąco podglądać co tworzysz :)
A te karki są piękne! :)
Piękne karteczki, cudne kolory, takie ciepłe i przyjemne dla oczu:)
OdpowiedzUsuńJakie cudne karteczki i klimatyczne...
OdpowiedzUsuńPodziwiam kolorki kartonu i wzór serwetkowy oraz kompozycję...