Płytownik kobiecy

też powstał. Oto on:

czerwono-czarno-białe kolory, z domieszką brudnego różu. Papiery z kolekcji Glass of wine, ILS. Dodatkowo czarny karton lidlowy, różowy Canson

 

stempelek zembossowany, czarnym pudrem na czarnym tuszu :) od  Endiego 

 

kwiatek Prima ( czarny z różowymi napisami) , ten na wierzchu jest biały - połyskuje delikatnie na różowo, pochodzi z jakieś angielskiej gazety :), ćwiek z różową perełką kupiony nie pamiętam gdzie...

 

troszkę poszyłam na maszynie, dodałam koronkę, wstążeczkę i parę jeszcze drobiazgów :)

 

dużo warstw...

i dyndadełko :)

 

również stempelek zembossingowany :)

folder spięłam pasującymi czerwonymi kółeczkami.

 

wewnątrz

i z tyłu:

 

miłego, słonecznego dnia Babeczki :)

Dziękuję za miłe słowa... :)

Płytownik

 zrobiłam mojemu mężowi do samochodu, bo mu się płyty walają wszędzie :)

taki poszargany jest trochę i pobrudzony z lekka :) , zgodnie z zamierzeniem...

 

stempelek z autkiem  stąd, najpierw odbiłam pisemko w spodzie potem autko, pociapałam całość, brzegi znacznie mocniej, poszyłam, podkleiłam kartonem i gotowe :)

 

guzior spory, brązowy potraktowałam pudrem szaro - zielonym, wygląda na żywo bardzo fajnie :)

 

serduszka - bo z racji Walentynek płytownik mąż dostał :), też zembossowane

 

na tak małej powierzchni całkiem sporo stempli użyłam..., ten duży journalingowy - bardzo lubię.

Literki, też na postemplowanym pismem tle, pisane ręcznie. Jeszcze kilka pasujących ćwieków, kołko dziurkaczowe, troszkę potuszowanej gazy, dratwa szara z kwadratowymi, małymi, drewnianymi koralikami...

 

przyszyta bawełniana tasiemka, no i najważniejsze - papier z kolekcji Circles, ILS + karton Canson brązowy i szaro-zielony :)

okładka w środku

i tył:

 

I to tyle na dziś :) Miłego dnia Babeczki :)

Wyróznienia dostałam :)

 Od Joasiuni otrzymałam i serdecznie Joaś dziękuję!

 

Zasady:

Zasady tegoż wyróżnienia:
- wyróżnienie może dostać jeden blog, który od dawna odwiedzacie oraz... 3 nowe blogi!:)

Przekazuję:

Ani - Brises 

oraz

Ani - Castilii 

 Agatce - Pagacie

Monice - Vivie

Wyróżnienia dostałam również od Zielonookiej  (dziękuję ogromnie :) )

 

  

  

Przekazuję :

Ludkasz 

Madi 

Nimucha 

Bea

Nutka

No to szczegóły ...

... mojej zimy :)

 

strasznie spodobał mi się ten papier w drobną krateczkę, od razu odłożyłam go na okładkę :) a potem w pasmanterii ulubionej zauważyłam ten haft w krateczkę no i go musiałam mieć oczywiście...

Ćwiek od Endiego, biała dratwa, kwiatki Prima, ćwieki kryształki z dwóch rozmiarach, dziurkaczowe gałązki, zawijasek maleńki z QK, dziurkacz brzegowy MS, stempel do journalingu przecięty na pół...

na i wyszła okładka :)

Na górnym kółeczku oprócz tasiemek na dratwie wiszą śliczne, długie, niebieskawo-lodowe koraliki :)

 

są jeszcze zembossowane brokatowe śnieżynki - co na zdjęciach nie jest dobrze widoczne...

wróżkę wyciął Slice,

Julkę moją przysznurowałam :). 

 

ćwieki gwiazdeczki, nie pamiętam skąd...

stempelków mam dużo i lubię ich używać :)

lubię albumy, które zawierają jakąś historię, lubię pisać... :)

 

dlatego dużo jest opisów w moich albumach :)

z kopert wysuwają się karty z dużymi, pięknymi, zimowymi zdjęciami

mam słabość do zdjęć robionych tyłem...

mają w sobie coś :)

 

literki małe, duże - wszystkie (oprócz tych, które pisałam łapkami) wycięłam QK

No i to z grubsza tyle. Lubię robić albumy!!!

Konkursowy album

zimowy, ma format 17,5 x 24 cm, bazą są karty wycięte z bristolu ecru, kart jest 6 (w tym 2 koperty), dwie okładki, 3 karty nieregularne - małe, 2 karty z dużymi zdjęciami wysuwane z kopert.

Używałam kartonów Canson w kolorze niebieskim i brązowym, papiery Śnieżna Rae ILS, PaperMania też...

Okładka:

kolejno środek:

 

  

 

 

  

  

  

  

  

 

 

  

 

 

 

i to tyle :) jutro wkleję szczególiki...