piątek, 12 października 2012

Motyle

ale nie w brzuchu :) tylko na ślubnej kartce:


Papier K&Company - nie pamiętam nazwy kolekcji, karton wizytówkowy, karton żółty i kalka.
Z bliska:





i ze specjalnymi pozdrowieniami dla Was od mojego Filipa :) 


Pozdrawiam z cudownie słonecznego Rzeszowa :)

1 komentarz:

  1. Ślubna jest śliczna, a te 3D motylki są cudowne. Rudy Futrzak chyba ma chrapkę na te motylki :) Dzisiaj w Rzeszowie rzeczywiście była wyjątkowo słoneczna pogoda :)

    OdpowiedzUsuń