Z papierów ILS, Canson również, na wewnętrznych okładkach DCWV.
Porzeczki i agrest to motywy serwetkowe, napis to stempelek od Endiego :)
dyndadełko - torcik również od Endiego
owocki częściowo pokryte glossy :)
koronka, guziczki, dratwa, koraliki, wstążka - z szuflady :)
napis jest brązowo-czarny, zembossowany przeźroczystym pudrem z brokatem.
okładka wewnąrz, z karteczką na dedykację lub cele dowolne :)
przekładki wewnątrz
i okładka tylna:
Z ostatnimi promieniami słońca , już niestety na zdjęciu tylko :( pozdrawiam Was serdecznie :)
Mmmm, kolory, owocki, całość cudeńko :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny przepiśnik, te wszystkie szczególiki, kolorki, cudo!!!
OdpowiedzUsuńA przy okazji zapraszam do zabawy :)
http://vairatka.blogspot.com/2010/08/co-lubie.html
Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCudnie Ci wyszedł.
OdpowiedzUsuńFantastyczny przepiśnik:)
OdpowiedzUsuńsliczny jest! pieknie dobrane dodatki i motywy!!
OdpowiedzUsuńŚwietny, kolorowy przepiśnik!
OdpowiedzUsuńNiesamowicie smacznie wygląda :) Bardzo udany ten przepiśnik, żeby jeszcze przepisy z niego były tak udane, to już spełnienie marzeń :)))
OdpowiedzUsuńCudny ten przepiśnik !!!!
OdpowiedzUsuńTaki .... słodki.